Szłam obok Potoku Życia i zobaczyłam wilka, wilko-ptaka. Nie wiem jak to nazwać. Ale wiedziałam, że są Wilki Wędrowne. To mi wyglądało na Arę. Przepiękna. Sama chciałabym taka być. Jednocześnie byłam radosna, bo spotkałam Arę i smutna, bo moja siostra opuściła nas a mama poszła jej szukać. Ara. Znałam takiego ptaka, ale wilka nie. Wiem, że jest jeszcze Sokół, Jastrząb, Paw, Mewa, Sęp i Sowa. Na razie tyle znam.
<Aro? Odpiszesz?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz