wtorek, 26 stycznia 2016

Od Sunset - C.D. Rity

- Jeszcze raz bardzo dziękuję! - zawołałam szczęśliwa.
- Nie ma za co - oparła Rita. - Może chcesz aby nauczyć cię polować?
- Dziękuję, nie trzeba - powiedziałam. - Kiedy byłam w Lueli wszystkiego się nauczyłam, a nawet pouczałam młodsze szczenięta. Starałam się pomagać Tamed, chcę w przyszłości być opiekunką szczeniąt.
- Lubisz szczenięta?
- Bardzo!
- W takim razie nie będzie dla ciebie problemem zajmowanie się moimi dziećmi?
- Absolutnie! Będę bardzo szczęśliwa - powiedziałam z uśmiechem.
- Świetnie. Chodź, pokażę ci naszą jaskinię.
Rita poprowadziła mnie do jaskini nr 36. Nigdy nie byłam w tej części watahy. Oaza Lueli jest położona mniej więcej w środku watahy. Centrum to kilka największych jaskiń, w tym jaskinia Alf, Jaskinia Medyczna oraz plac główny. Im jaskinia ma mniejszy numer, tym bliżej jest centrum. Jama Rity i Party'ego była położona na obrzeżach watahy.
Gdy dotarłyśmy na miejsce, moim oczom ukazała się spora, ciemna jaskinia z dużym jeziorem w centrum. Najbardziej uwagę przykuwało jednak drzewo rosnące na niewielkiej wysepce, emanujące błękitnym światłem. To już wiem, gdzie najczęściej będę siedzieć.
- Dzieci! - zawołała Rita. - To jest Sunset, wasza nowa siostra.
Każde ze szczeniąt przywitało się ze mną i przedstawiło.
- Jejku, tak się cieszę! Będę wam mogła opowiadać bajki i bawić się z wami...
- My też się cieszymy - odparł New.
- Jeszcze jedno pytanie - zwróciłam się do wadery. - Jak mam się do pani, em... ciebie zwracać? Po imieniu? Per "pani"?
<Rita?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz