czwartek, 15 grudnia 2016

Ogłoszenie z innej beczki

Proszę o doczytanie ogłoszenia do końca!

Witajcie, dość dawno mnie tu nie było, ale postaram się to zmienić. Jeśli ktokolwiek odwiedza jeszcze watahę, to bardzo prosiłbym o jedną małą rzecz.

Ostatnio razem z grupką znajomych wystartowaliśmy w konkursie literackim: "Misja - książka!" organizowanym przez wydawnictwo Ridero. Nasza książka nosi tytuł: "Oswoić potwora". Składa się z dziesięciu opowiadań, z których jedno jest mojego autorstwa. Otrzymaliśmy już ponad 500 głosów, ale potrzeba nam jeszcze około 1,5 tysiąca żeby przebić inne prace i dostać się do finałowej pięćdziesiątki. To dość dużo, jednak z Waszą pomocą osiągnięcie tego celu będzie dużo łatwiejsze. Oto o co chcę Was prosić:

  • oddanie głosu na "Oswoić potwora"
Głosować można pod tym linkiem: Oswoić potwora. Głosy można oddawać za pomocą maila (lub kilku), Facebooka lub Twittera. Głosowanie jest całkowicie anonimowe.


  • rozpowszechnianie linku na portalach społecznościowych
O to proszę tym bardziej, ponieważ ma szansę trafić do większej ilości odbiorców. Udostępniajcie link na swoich Facebookach, Instagramach, Twitterach i innych mediach. Jeśli ktoś zna jakiegoś blogera, youtubera czy kogoś z wieloma obserwatorami, poproście go o udostępnienie linku z naszą książką i proszeniu swoich odbiorców o głosy. To dla mnie bardzo, naprawdę baaaaaardzo ważne. Z góry dziękuję i przesyłam wielkiego przytulasa dla głosujących <3

Bardzo wdzięczny za pomoc administrator WPW,
Amir

Od Party'ego do Amira

Wstałem rano po czym delikatnie pogłaskałem Ritę po uszach. Moje oczy przejrzały świat a wataha upadła. Połowa wilków się nie pokazuje. Ech, Vena Ayra zginęła a ja mam już swoje lata. Rita jest chyba pierdolnięta bo lata z wazonem i wrzeszczy, że jest panną młodą. Wariacje. Rozwaliłem sobie łeb i wpadłem na jakiegoś samca. A dokładnie Amira.
-O Jezu! Sorry, mój błąd.- powiedziałem i puściłem mu oko.
<Amirowy? Moja wena to ZUO, ale odpisz.>