sobota, 30 stycznia 2016

Od Party do Melody

Melody nigdy taka nie była. Pomyślałem żeby zakończyć przyjaźń bo po prostu mam dość. Ale coś mnie powstrzymywało. Razem z Ritą poszliśmy szukać NASZYCH szczeniąt. A kogo spotkaliśmy. Domyślcie się. 
- Cześć Melody- od razu wystartowała Rita
Coś mnie ścisnęła w żołądku. Nie lubię się kłócić ale tez nie mówię, że nigdy się nie kłócę. 
- Hej- powiedziała Melody
- Witaj Melody- jednak powiedziałem
- Witaj Party- odpowiedziała
- Gdzie Elandiel? - spytała się Rita
- Tam lata.
Później się rozkręciło. Ja miałem halucynacje więc się położyłem. Później wskoczyła mi myśl do głowy. Wiem, że nie jestem super zdolny ale zawsze można spróbować. Choćby do zabawy. Melody jest głównym szpiegiem. Rita nauczycielem. Elandiel ma coś od jakiegoś wędrownego. Są zadania, może jakiemuś podołam?
<< Czy ktoś wie gdzie wyjechała moja wena. >>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz