sobota, 16 stycznia 2016

Od Melody do Szarki

-Szarka! Szarka! Szaaarka!- Krzyczałam
Była noc a ja nie wiedziałam, gdzie jest. Akurat była pełnia. Z całego serca pragnęłam ją odnaleźć. Zawyłam na cały głos, myślałam, że mnie usłyszy. 
Byłam u podnóża Gór Przepowiedni. Położyłam się i łkałam. Nawet nie poczułam gdzie ona jest. 
-Oh. Szarka gdzie jesteś?- Zawyłam
Oczy miałam pełne łez, bolało mnie serce i szalałam ze zmartwienia. Od kilku dni dziwnie się zachowywała. Myślałam, że jest niej u mnie dobrze, ale się myliłam.
-Szarka! Wróć!- znów zawyłam
Poleciałam na Góry Przepowiedni. Tam zastałam Szarkę. Nie chciałam do niej podchodzić, nie chciałam jej zatruwać życia moją osobą. jednak mie usłyszała:
-Melody?-spytała
-Szarka? Czemu uciekłaś? Źle ci u mnie? Wiesz, że cię kocham. Elandiel też. Xenia i Zeno się ciągle pytają gdzie jesteś. Córciu. Wróć do nas! 
Wiem, że nie chcesz być tym kim byłaś. Możesz być Wilkiem Ognia, Natury, Magii lub Wody. Ale wróć do nas. Zrób to dla mnie, zrób to dla Elandiela, zrób to dla Xeni i Zena!- krzyknęłam ze łzami w oczach.

<Szarka? Proszę! Wszyscy za tobą tęsknią!>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz