sobota, 16 stycznia 2016

Od Aliandy do Zatarry

Mam ojca! Jeszcze brakuje mamy! Usnęłam przy ognisku. Było mi ciepło i przytulnie. Nie wiedziałam co to jest prawdziwy dom. Mieszkam z tatą. O wschodzie słońca wyszłam na dwór. nagle tato się obudził: 
-Co robisz Alianda? 
-Nic. Poszłam się przewietrzyć-odparłam 
-Czy chciałabyś polecieć ze mną dookoła Watahy?-spytał Zatarra 
-Jasne!-krzyknęłam 
Lecieliśmy i lecieliśmy. Wiatr targał mi uszy i sierść. Ah. Jak było pięknie! 
-Tato? Czy kiedyś będę miała jeszcze mamę? Z tobą jest najpiękniej na świecie! Ale trochę brak mi mamy. 
<< Tato? >>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz