piątek, 27 lutego 2015

Od Spartana cd. Vaixy

Nowa . Świetnie! Można się pobawić. Wadera wyglądała na wyjątkowo przerażoną. Goniłem ją trochę, a kuedy się zmęczyła, podtruchtałem do niej.
- Kim jesteś? - spytałem.
Wydawała się przestraszona.
- Mam na imię Valixy.
(Valixy?)

Od Valixy

Szłam po wataszy. Jeszcze nikogo nie znałam. Miałam nadzieję, że na kogoś wpadnę. Ale do tej pory tak się nie stało... byłam trochę głodna. Więc skupiłam się na znalezieniu czegoś do jedzenia. Kiedy nareszcie zobaczyłam królika. Szybko zniknął. Nie wiedziałam co się dzieje. Zobaczyłam wilka, wydawał się groźny dlatego powoli zaczęła się cofać. Kiedy zniknął mi z pola widzenia myślałam, że jestem już bezpieczna... Jednak się myliłam. Cofając się nagle poczółam opór. Zamarłam z przerażenia. Dotknęła tego czegoś łapą i to miało sierść. Myślałam, że już po mnie. Kiedy się odwróciłam zobaczyłam, że to inny wilk. Jednak nie mogłam określić czy to basior, czy wadera, ponieważ było za ciemno.
- Przepraszam. - powiedział am zawstydzona i zaczęła odchodzić. Najpierw nie myślałam, że ten ktoś za mną idzie, ale po chwili zdałam z tego sobie sprawę.
- Nie idź za mną! - wykrzyknęłam zaniepokojona. Zaczęła biec i nie słyszałam kroków za mną, lecz przede mną. To robiło się coraz straszniejsze. Ten wilk był zbyt tajemniczy jak dla mnie... bałam się strasznie...

<Ktoś?>

poniedziałek, 23 lutego 2015

Od Kiary C.D Black'a

Walczyłam, by zacisnąć szczękę, ale trafiłam w złe miejsce - kły odbiły się od kręgosłupa.
Wtedy momentalnie wilk znowu się na mnie rzucił, nie pamiętam, bym zdążyła dostrzec jego ruch. Poczułam tylko, jak łapie ,mnie za boki, a potem wyrzuca w powietrze. Jak przez mgłę widziałam tylko Black'a który także rzucił się na wilka.

******
Obudziłam się w jakiejś jaskini. Głos Black'a przyniósł ulgę, ponieważ oznaczał, że oboje żyjemy. Poczułam przypływ adrenaliny. Odepchnęłam od siebie wspomnienie dzisiejszego przerażenia. Chciałam otworzyć oczy i wstać, ale napotkałam kilka przeszkód. Po pierwsze, powieka jednego oka ani drgnęła, dodatkowo pogarszał fakt, że sztywne i obolałe ciało nie reagowało zbyt dobrze na jakikolwiek ruch. Gdy w końcu poruszyłam głową, w nagrodę otrzymałam pulsujący ból i towarzyszące mu mdłości. 
-Spokojnie Kiara.-powiedział uspokojonym głosem Black, wtedy przy mnie usiadł. Jego delikatne łapy badały moje obolałe ciało.
-Nie jest dobrze...-mruknął spoglądając na moją obolałą głowę.
-Serio? Nie zauważyłam.-odpowiedziałam z wysiłkiem.
(Black?)

Sefira-Nieobecność

Przepraszam, że nie odpisuję, ale cóż, do 3 marca mnie również nie będzie, bo przygotowuję się do ważnego konkursu. 

Pozdrawiam

niedziela, 22 lutego 2015

Facebook

Od teraz możecie być na bieżąco ze wszystkimi informacjami z WPW na Facebook'u! Link do niego znajdziecie pod chatem.
Administratorzy WPW

Quiz

Stworzyliśmy dla Was quiz o watasze. Jest on bezpłatny i nie trzeba w nim podawać nic oprócz płci oraz nicku (imienia swojego wilka). Nie należy on do najprostszych, ale zawsze można próbować.
INFORMACJA - członkowie Rady I stopnia mogą brać udział w quizie, ale ich wyniki nie będą brane pod uwagę w wyłanianiu zwycięzcy (ograniczenie to istnieje ze względu na umożliwienie zwycięstwa innym).
Oto link do quizu:
>>>QUIZ<<<
Powodzenia!
Administratorzy WPW

Nala odchodzi

Chciałam Was poinformować, że odchodzę z watahy. Tak, bardzo zaniedbałam WPW, po prostu nie mam czasu i pomysłu. Od teraz Dante będzie Alfą, mam nadzieję, że ją docenicie.
Nala

Konkurs na hymn watahy

Kochani!
Przypominamy o konkursie na hymn naszej watahy! Mamy na razie tylko jedno zgłoszenie (od Alex'a, jego pracę można zobaczyć z zakładce "Konkursy"), a naprawdę warto wziąć udział. Wszystkie osoby nadsyłające swoje prace zostaną nagrodzone za chęci, a zwycięzca otrzyma główną nagrodę.
Administratorzy WPW
PS Czas na nadsyłanie prac został przedłużony do 15 marca.

czwartek, 19 lutego 2015

Kejt - USPRAWIEDLIWIENIE

Przez dłuższy czas nie pisze opek. Jest to spowodowane głównie brakiem weny, chociaż i nauka wchodzi tu w grę, ale w mniejszym stopniu. Nie mam też z kim pisać. Hm...jak przyjdą mi pomysły to "uda mi się coś napisać". 

Dziękuję za uwagę.

środa, 18 lutego 2015

Shiro - Nieobecność

Jako autorka Shiro chciałabym oznajmić,że nie będę mogła pisać opowiadań przez nieokreślony czas.Nie chcę jakkolwiek obrażać tego bloga,ale mam do zrobienia zadania nieco "ambitniejsze".
Tym samym zawieszam Shiro w tak zwanej "próżni bohaterów,których autorzy nie mają czasu poświęcić im nawet chwili".
Nie chcąc obrazić nikogo,pozdrawiam.

sobota, 14 lutego 2015

Nowy członek! - Haru


Imię: Haru
Wiek: 4 lata
Płeć:basior
Cechy:miły,sympatyczny,troskliwy,sprawiedliwy,pomocny,potulny,broni zawsze swojegi.
Umiejętności:silny,potrafi władać ogniem.
Partner : Nie ma.
Rodzina : Matka Elen,ojciec Aragon.Przybył z planety Merum jako posłannik króla.
Zauroczenie:Nie.
Funkcja: Łącznik i łowca
Jaskinia: 23
Rasa: Wilk Ognia
Nick na Howrse :Pysi

piątek, 13 lutego 2015

Wyniki konkursu na STYCZEŃ

Zwycięzcą konkursu na najaktywniejszego członka miesiąca w styczniu jest...



                                                   Spartan!


Wyniki:
 1 - Spartan/ 11
2 - Shyde/9
3 - Arkan, Bastilli/5

Pozostali:
Kejt, Dragon, Ariel/4
Sefira, Devia/3
Cleo, Kiiyuko/2
Rokan, Euforia, Demeter, Kiara/1

Administratorzy WPW

Od Amira - Informacja

Piszę, bo mam naprawdę dość tych wszystkich wiadomości typu "Dlaczego mojego wilka jeszcze nie ma w zakładce?", albo "Czemu zakładki nie są zaaktualizowane?". Moja odpowoedź, której udzielam już poraz setny: JEST PROBLEM Z ZAKŁADKAMI. Coś się zespuło, nie wiem co i nie można edytować niektórych zakładek. Proszę nie spamować mi na priv żalami, bo mam dość wyjaśniania każdemu po kolei. Kiedy tylko ekipa Bloggera naprawi błędy, uzupełnię braki.
Dziękuję za chwilę uwagi.
Amir

środa, 11 lutego 2015

Nowa członkini! - Udome


Imię: Udome czyt. Udżam
Wiek: 4 lata
Płeć: wadera
Cechy: Udome jest niezwykle przyjaznym wilkiem.To bardzo miła , dobra i niezwykle ufna wilczyca. Zawsze poprawi ci humor w jakiekolwiek sytuacji. Zmieni nastrój każdego pesymisty czy samotnika. Zawsze jest w pozytywnym nastroju (Nie nie  licząc niektórych sytuacji ).Może NIE POSIADA magicznych umiejętności , ale jak powtarza "Każdy jest na swój sposób Wyjątkowy ".Udome jest bardzo delikatną i spokojną perfekcjonistką. To bardzo wrażliwa osoba o dobrym sercu.Łatwo ją zranić.
Partner : Nie mówi "Nikt mnie nie kocha , kto by mnie pokochał"itp. Czeka na miłość swojego życia. Może nie za pierwszym , drugim razem ale na pewno znajdzie tego Basiora-miłość marzeń. Czy to nie za słodkie? Tak wiem. Brzydzi się wojny oraz zabijania , krzywdzenia itp.
Zauroczenie:Nie znam tu nikogo zbyt dobrze...
Funkcja: Medyk
Jaskinia:6
Rasa: Wilk dnia - Nie posiada mocy jakichkolwiek. (Wada genetyczna)
Nick na Howrse / Doggi: bat39

od Karmen cd. Spartan

W tamtej chwili bałam się jak nigdy przedtem. Myślałam, że ten Spartan kiedy się zorientuje, że nie mogę biec, ani nawet iść, zostawi mnie i sam ucieknie. Zaciskając zęby szłam dalej.
-Nie forsuj tej łapy. Może się to dla ciebie źle skończyć.
-Lepiej skończyć bez łapy, niż dwa metry pod ziemią. -Mruknęłam zirytowana. Zasmiał się cicho. - Mogę iść. - Popatrzył na mnie z powątpieniem, po czym kazał mi się na nim oprzeć. i tak podpierając się o Spartana skakałam na jednej łapie. Kawałek łańcucha wciąż był zaczepiony na mojej łapie, i czułam się coraz słabsza. W pewnej chwili upadłam. Tak poprostu.

Spartan?

niedziela, 8 lutego 2015

Od Black'a C.D. Kiary

Zobaczyłem lęk Kiary przed obcym wilkiem.
-Spokojnie Kiara, to pewnie jakiś nowy wilk.-odpowiedziałem spokojnym tonem.
-Poczekaj...
-Nic się nie bój. Jesteś ze mną.-mrugnąłem do niej okiem.
Podeszliśmy do obcego nam wilka.
-A więc.....Ty jesteś BlackWolf?-zaczął do nas nie znany nam wilk.
Zdziwiło nas to, ponieważ nie odezwaliśmy się do niego ani słowem i skąd znał moje imię?
-Kim jesteś? I skąd mnie znasz?
-Ja znam więcej niż wam się wydaje.-odpowiedział szyderczym głosem.
Kiara miała zamiar uciekać lecz zdrętwiała gdy ujrzała pysk nie znanego wilka, poprawka bestii. Musiał to być najgorszy rodzaj wilczej obelgi, ponieważ nieznajomy momentalnie, jak rażony gromem , przestał nad sobą panować. Nie dopadł jednak mnie ale Kiare. Ja także rzuciłem się na obcego wilka (w obronie Kiary). 
(Kiara?)

sobota, 7 lutego 2015

Od Spartana cd Karmen

Podbiegłem do niej i rozszarpałem łańcuch. Ludzie wydawali się być zdziwieni. Puścili na nas psy, ale pozbyłem się każdego z nich . Biegliśmy przez chwilę, ale Karmen nie mogła dalej uciekać, bo łańcuch wykręcił jej łapę. Zgubiliśmy ludzi, ale z daleka było słychać ich krzyki . Zastanawiałem się,co zrobić.
(Karmen ? Co dalej?)

piątek, 6 lutego 2015

Od Spartana cd Cleo

Pospacerowaliśmy trochę i rozmawialiśmy , aż zrobiło się ciemno
- Chodź mała, odprowadzę cię - powiedziałem
-Nie jestem mała! - naburmuszyła się .
- Nie, wcale - zaśmiałem się - Chodź już.
Poszliśmy w stronę jej jaskini .
Hahahah, no po prostu ekstra. Jestem ojcem jej wujka i ciotek , można powiedzieć, że jestem jej dziadkiem , a ona mówi że nie jest mała. Ten świat jednak jest całkiem zj*bany . To całkowicie mnie rozwaliło i zacząłem się śmiać . Znowu. I znowu właściwie z niej.
(Cleo? Xd)

środa, 4 lutego 2015

Shayde odchodzi

Powód odejścia: nieznany.

od Karmen

Ludzi. Patrzyli na mnie. Śmiali śię, a ich śmiech ranił uszy. Zwierzęta, które im towarzyszyły - psy, warczały na mnie. Były smieszne. Zwykłe szare kundle. Bez mocy. Lecz wiedziałam, że to ludzie. To ludzie sprawili, że stały się bezrozumnymi stworzeniami. Szarpałam głową próbując zerwać łańcuch. Rozumiałam w małym stopniu ich mowę, więc wiedziałam, że chccą mnie obedrzeć ze skóry. To coś, ten łańcuch, był z czegoś co odbierało mi moc (później przypomniałam sobie, że to coś to czerwone złoto). Łzy popłynęły mi po policzkach. Położyłam się na ziemi, łeb włożyłam między łapy i płakałam. Jeśli sie nade mną ulitują, to skończe jako ich bezrozumny sługa. Usłyszałam szelest w krzakach. Zobaczyłam wilka. Spartan. Nie wiem kto był najbardziej zdziwiony. Podejrzewam jednak, że ludzie. Spartan podbiegł, złapał zębami łańcuchi zaczął szarpać. Pomagałam mu i wydawało mi się, ze zaczyna pekać.

Spartan? Uda się?