Nie ma żadnych wrogów? To jak to możliwe, że ktoś chce ją zabić? Czyżby seryjny morderca w naszej watasze? Niemożliwe! A może jednak? A co jeśli ktoś z...
-Selvatico? -odezwała się Kiara. Jej głos lekko zadrżał.
-Hej, nic Ci nie będzie, tak? Wyślemy tego wartownika Devi... jak mu tam... -Devia mi podpowiedziała, ale nie powtórzyłem jego imienia. Jednak było ono specyficzne...
-Czy to wilk indiański?
-Tak -odrzekła.
-Wilki indiańskie wyczuwają gdy ktoś się zbliża i... potrafią rozmawiać z duchami ziemi. Będziesz bezpieczna. Ja pójdę do drzewa życzeń.
Kiara?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz