niedziela, 26 października 2014

Od Selvatico CD Rokana

Gdy z krzaków wyszły szczeniaki, uśmiechłem się. Wiedziałem, że razem z nimi przyjdzie Tamed. Kiedy ją zobaczyłem uśmiechnąłem się jeszcze szerzej, pobiegłem do niej i wyśckałem ją, później pocałowałem
-Kocham Cię-wyszeptałem. 
-Ja ciebie też-odpowiedziała. -Tylko... Ticuś... szczeniaki patrzą. -Obajrzałem się. Większość malców patrzyła na nas z zaciekawieniem. Roześmiałem się.
-A teraz mów, co tu się działo? 
-Em... -spojrzałem na szczeniaki i spowrotek na Tamed -Powiem Ci w jaskini-zniżyłem głos i wyszeptałem jej do ucha -Obiecuje. 
Rokan? Bastili?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz