- Może przejdziemy się na krótki spacerek?
Zaproponowałem.
- Jasne.
Uśmiechnęła się. W sumie zdziwiło mnie to że na początku była na mnie zła a teraz, tak nagle zaczęła się uśmiechać. Usiedliśmy na jakimś wzgórzu. Słońce zaczęło zachodzić. Kiara spojrzała najpierw na mnie potem na niebo i cicho powiedziała:
- Jak pięknie...
<Kiara?>
sobota, 16 sierpnia 2014
Od Firey'a C.D Kiary
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz