sobota, 30 sierpnia 2014

Od Devii C.D. Tamed i Selvatico

Rano przyszli do mnie Tamed i Selvatico.
- I jak? - zapytałam. - Udało się coś znaleźć?
- Tak - powiedziała z zapałem wadera i opowiedziała mi wszystko.
- Czyli w pewnym sensie, twoja ciemna strona odpowiadała za oczy? - upewniłam się. Wilczyca przytaknęła.
Zastanowiłam się chwilkę, po czym podeszłam do regałów z magicznymi miksturami. Wyjęłam podłużną, kryształową fiolkę z zielonym wywarem. Na buteleczce był namalowany czarny krzyż.
- Czy pozwolisz mi pobrać próbkę swojej krwi?
Tamed niepewnie zgodziła się. Wyjęłam krótki sztylet i rozcięłam skórę na szyi wilczycy. Kropla świeżej krwi skapnęła do fiolki. Eliksir buchnął złotą parą, a płyn zmienił barwę na przezroczysto-złotą.
- Proszę. - powiedziałam, wręczając parze miksturę. - Oto trucizna, która obezwładni demona. Przez trzy tygodnie, codziennie przed snem wypij dwie krople eliksiru. Powolne zabijanie ciemnej strony będzie bardzo bolesne, bo zajmuje ona połowę twojej duszy. Przez ten okres, ślad po demonie będzie powoli zanikał. Kiedy jednak kuracja dobiegnie końca, będziesz całkiem czysta.
Tamed podziękowała, i razem z partnerem wyszli z jaskini.
<Tamed, Selvatico?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz