Gdy powiedziałem Kejt prosto w oczy że kocham Czike i że nasz związek nie ma sensu pobiegłem nad morze nie chciałem by za mną szła ale to już nie miało znaczenia bo i tak kochałem Czike i chciałem być z nią akurat była pełnia księżyca więc zawyłem najgłośniej jak mogłem do Cziki na pewno usłyszała mnie cała wataha , po jakimś czsie zjawiła się Czika łagodnie na mnie spoglądając podeszła do mnie i zaczeliśmy razem wyć do księżyca
(Czika?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz