Osłupiałem. Zrobiłem wielkie oczy spuszczając wzrok z Veny, która czekała na moją odpowiedź. Zaraz znów na nią popatrzyłem. Spuściłem głowę i uszy.
- Dante... – Powiedziałem cicho.
Wadera nie wiedziała, co zrobię, więc czekała cierpliwie.
- Czy ty robisz sobie ze mnie żarty?! – Warknąłem.
< Vena Ayra? Zły tatuś xd >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz