wtorek, 17 czerwca 2014

Od Macho C.D Sary

-Moi m zdaniem to wogóle nie działa-Powiedziałem i wrzuciłem w kąt wisior , nagle z niego wyskoczył duch czarnego wilka , Sara patrzyła w przerażeniu a ja w szoku , duch spojrzał na nas i przemówił:-Jutro o tej samej porze kiedy będzie pełnia księżyca wilk zawyje a ty także ruszaj za nim a on wskaże tobie drogę.
-Ale gdzie to ma być?-Zapytałem
-Idźcie na zachód polną ścieżką ona was zaprowadzi do pełnego lasu cierni , to będzie trudne ale gdy już to przejdziecie będzie wodospad a tam czekajcie na znaki-Po tych słowach duch zniknął , a my patrzyliśmy się na siebie w przerażeniu w końcu tą cisze przerwała Sara:
-Nie wiem czy to dobry pomysł.
-Dlaczego ? Ja chcę poznać prawdę nie wiem jak ty-Powiedziałem stanowczo i pewny siebie
-No wiem , no ale martwię się o ciebie-Powiedziała troskliwie chciała się przytulić ale ja ją odepchnąłem ponieważ za bardzo się martwiłem , Sara zapytała:
-Hej co jest?
-Nie nic tylko po prostu nie mam ochoty-Odpowiedziałem
-Macho czy ty przypatkiem nie miałeś kogoś?
-No ale kogo?-Zapytałlęm
-No kogoś takiego jak partnera lub coś?
-Nie wiem nie pamiętam-Odpowiedziałem bez wahania
-Aha-Westchneła z nutką złości
Rankiem zaczelisimy iść polnymi ścieżkami tak jak kazał duch szliśmy i szliśmy przez cały dzień aż w końcu doszliśmy do lasu był przerażający Sara mówiła z przerażeniem :
-Wracajmy , nie podoba mi się tu.
Ja nie posłuchałem i ruszyłem co sił w nogach przez las tylko słyszałem jak Sara krzyczała:
-Macho! Macho!
A ona w końcu też ruszyła za mną , udało nam się wyjść z lasu  a wyglądało to tak
https://encrypted-tbn3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcSAANv2rqR44pzgcZ_GuImM6l7v1DPpIJhO1hkcHb-qbDNHbFs-
czekaliśmy i czekaliśmy aż zawył jakiś wilk a dokładniej wilczyca to był mi bardzo znany głos więc odpowiedziałem też wyjąc , nagle z góry wodospadu wyłonił się wilk a dokładniej tak wyglądała:
http://img1.wikia.nocookie.net/__cb20140311191136/twilightsaga/pl/images/3/3d/81567_wilk-bialy-las.jpg
od razu ją poznałem więc podbiegłem i mocno się przytuliłem w białą wilczyce a ona pocałowała mnie w policzek , Sara patrzyła na nas w oddali przytulających się.
(Sara?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz