środa, 11 czerwca 2014

Od Shay

Szłam sobie przez las. Zauważyłam jakieś stworzenie.
- Kim jesteś? - spytałam.
- Jestem Sfinksem. Chcę ci powiedzieć, że w twoim życiu zajdą niedługo wielkie zmiany. Dlatego otrzymasz ode mnie nowy wygląd i magiczne właściwości. - powiedział.
- Jakie? - zapytałam.
- To musisz odkryć sama... - oznajmił i zniknął. Zdziwiłam się, bo teraz miałam skrzydła, a moja sierść była złotego koloru. Nagle kogoś zauważyłam.
- Nala...? - spytałam. Wadera zdziwiła się.
- Skąd wiesz, jak się nazywam? - zapytała.
- To ja, Shay! - powiedziałam.
- Co ci się stało?
- Sama nie wiem... spotkałam Sfinksa i on mnie przemienił. Powiedział, że w moim życiu zajdą wielkie zmiany...
<Nala>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz