W Lesie Mgieł spotkałam Ave, poszłyśmy na tereny polowań. Gdy już tam dotarłyśmy szybko znalazłyśmy jakąś słabą sztukę i zaczęłyśmy się skradać aż w końcu obydwie rzuciłyśmy się na nią i zabiłyśmy oraz po tym zjadłyśmy , po uczcie z pełnymi brzuchami Ava podsunęła pomysł:
-Może pójdziemy nad Potok Życia?
-No dobra-Odpowiedziałam
Gdy tam doszłyśmy gadałyśmy tam o sobie lecz podszedł do nas jakiś wilk nie znałam go ale Ave najwyraźniej tak ponieważ zaczął:
-O witaj Ava.
Cześć-Odpowiedziała zniechęcająco, ten wilk zaczął do nas co raz bliżej podchodzić.
(Ava?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz