Po pewnym czasie poszliśmy nad potok życia wpatrywując się w wode i gadając , potem poszliśmy nad morze siedmiu braci by zobaczyć zachud słońca nagle fala wyrzuciła coś na ląd gdy podeszliśmy bliżej...
(Firey?)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz