niedziela, 15 czerwca 2014

Od Szasty

Następnego dnia rankiem Kejt jeszcze spała ale nie chciałem jej budzić więc poszedłem sam na polowanie spotkałem tam Czikę nie chciałem żeby mnie zauważyła , ponieważ bym znowu tam z nią poszedł , potem złapałem kuropatwę i połowę zjadłem a resztę zostawiłem Kejt więc poszedłem jej zanieść Kejt nadal spała a ja za to do Doliny młodości , po drodze spotkałem Czikę więc poszła ze mną fajnie się z nią gadało i do tego była ładna..potem mnie odprowadziła do jaskini ale niestety Kejt jak ją zobaczyła to zaczęła:
-Co ty tu robisz nie wiesz że Szasta jest moim partnerem-Warknęła.
-Spokojnie ona nic nie robi jak mówiłem to moja przyjaciółka-Uspokoiłem ją.
-No to co że to twój partner on też ma prawo się ze mną spotykać-Zaczęła Czika
-No chyba nie....-Kejt zaczęła zdenerwowana
-Taa on nie zasługuje na ciebie-Powiedziała drażniąc
I zaczęły się gryźć i kłócić.
(Kejt?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz