Nad potokiem życia rozmawiałam z Cziką.Wtedy podszedł do nas jakiś wilk. Znałam go. Miał na imie Kay.
-Co tu robicie?- spytał
- Gadamy o sobie.- powiedziała Czika
-A co ty tu robisz?- spytałam
-Chciałem przejść się.
Czika poprosiła mnie żebyśmy już poszły.
Zgodziłam się.
-No to pa Kay- powiedziała Czika
-Cześć. Mam nadzieje że się jeszcze się spotkamy.
<Czika,Kay>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz