środa, 16 marca 2016

Od Si CD Sacry

Wadera wbiła we mnie czarujący wzrok.
-M-Może się przespacerujemy?-Zaproponowałem lekko się jąkając.Właściwie to trochę było to niezręczne. Wadera przewróciła oczami.Nie chciałem wyjść na dupka którego interesuje ciało nie dusza.
-Ty chyba jesteś innej orientacji..-Rzekła wadera.
-Nie.-Powiedziałem krótko.
-Po prostu uważam iż twój ojciec rozszarpałby mnie na milion kawałeczków.-Dodałem po chwili.
Sacra wyglądała tak czarująco.Nie,nie mogłem przecież dać się jej uwieść.Właściwie z drugiej strony ignorując zaloty takiej wadery mógłbym wyjść na homosia.
-Może zdołasz mnie przekonać.-Dopowiedziałem
ignorując swoją wcześniejszą wypowiedź.
<Sacra?Rób co chcesz ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ps.Pisane na infie za błędy sorry>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz