Fakt iż taki młodziak jak składająca mi obecnie wizytę wadera
będzie chciała wypożyczyć książkę lekko mnie zadziwił.
Postanowiłem odpowiedzieć na zadane mi wcześniej pytanie.
-Naturalnie,jednakże chciałbym poznać imię rozmówcy.-Rzekłem nie kryjąc podziwu.
-A tak,jestem Ember.-Odpowiedziała wadera rozglądając się po pułkach.Jej wzrok od razu odrzucił półkę z nieco starszymi księgozbiorami.
-Nie deprecjonuj tych książek.-Powiedziałem spoglądając na Ember która
grzebała w świeżościach tego świata.Wadera odwróciła się w moją stronę a zaraz po tym spojrzała na starszą półkę.
-Myślę że nie znajdę tam niczego interesującego..-Ozwała się po chwili.
-Hm,polemizowałbym.Powiedz mi w jakiej tematyce książek się obracasz?-Spytałem.
<Ember?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz