Od Rakana

Po tym co się stało nie miałem siły. Chciałem się zabić! Albo dać się zjeść hienom! Szedłem przed Wodospadem gdy nagle... wpadła na mnie Sacra!
- Witaj... - powiedziałem 
- O! Cześć! Kto ty jesteś?- zapytała jeszcze nie widząc mojego smutku
- Ja... Rakan... Cierpiący... Partner! Ex...
- A dlaczego?- zapytała- Wiesz... może trochę Ci pomogę?
- Dzieki... Muszę iść...
Pobiegłem do lasu Pagitty. Chciałem już wejść ale za mną... usłyszałem głos
-Stój! Rakan! Odbiło Ci!- ten głos był znajomy... myślałem, że to Kate
- Amir?! Co ty tu robisz?- zapytałem
- Dowiedziałem się od Sacry, że jesteś zrozpaczony więc pomyślałem, że zrobisz cos głupiego. I dobrze myślałem...
<<Amir? Sacra?>>