sobota, 12 marca 2016

Od Cobalta C.D.

Obudziłem się. Co pierwsze zrobiłem? Pomyślałem,że nie żyje. Każdy skrawek mojego ciała dominował ból. Otworzyłem oczy i zobaczyłem, że jestem na polanie. Ale nie jako wilk. Jako fioletowy,średni smok z ogromnymi skrzydłami. Natychmiast zorientował em się,że nie Mogę tak zostać.
Świst!I znów byłem wilkiem. A przedemną stał kruk. Fioletowy kruk. Wyczuwałem jego emocje. I nagle doszła do mnie straszą i gorzka prawa. Ten ptak to część mojej osobowości. Część potwora...
- Obudziłeś się!- dobiegł mnie głos Ember.
Nim zdążylem się obrucić ,utwiłem w niedźwiedziem a raczej wilczym uścisku siostry.
- Znalazłam nam dom! - była tak szczęśliwa,że stwierdziłem,że nie wie o mojej drugiej stronie.- Zamieszkany w watahe podmuchu wiatru...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz