sobota, 26 kwietnia 2014

Od Trick'a

Spacerowałem po Lesie Mgieł, kiedy nagle zauważyłem człowieka w ciemnej pelerynie.
- Kim jesteś? - zapytałem.
- Czarodziejem - odpowiedział mężczyzna. - Mogę spełnić trzy twoje życzenia.
- Trzy życzenia? Ale ja nie potrzebuję żadnych życzeń! - zaprotestowałem.
Czarodziej tylko wzruszył ramionami.
- No dobrze.. - zamyśliłem się. - Wiem. Moje pierwsze życzenie brzmi: oddaj jedno z trzech życzeń pierwszej osobie, która tu przyjdzie..
Człowiek zanotował coś na kartce.
- ... a drugie... chciałbym umieć zamienić się w człowieka!
Mężczyzna tylko skinął głową i zniknął. Za mną usłyszałem głos:
- Cześć, co tu robisz?
Była to Shani.
- Hej! Nie uwierzysz! Właśnie spotkałem czarownika! Masz do spełnienia jedno życzenie. Co byś chciała?
<Shani?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz