wtorek, 22 kwietnia 2014

Od Devii C.D. Nali

Pobiegłam do jaskini Midnighta.
- Midnight, czy mógłbyś dzisiaj wieczorem przyjść w Góry Przepowiedni? - zapytałam.
- Po co? - zdziwił się.
- Zobaczysz - rzuciłam tylko, po czym opuściłam jamę.
[...]
Wieczorem, jakąś godzinę po czasie spotkania, przyszłam na miejsce. Zastałam tam Nalę z Midem.
- Czy on już wie? - spojrzałam na Nalę.
- Tak.
- A czy mówiłaś o naszym... zaobserwowaniu?
- Jeszcze nie.
- Midnight, znasz przepowiednie i wiesz, o co chodzi. Niebawem ma narodzić się szczenię, które zbawi nas lub pogrąży. Otóż... razem z Nalą odkryłyśmy, że rodzicami Ofiary są Dante i Amon.
Basior popatrzył na mnie szeroko otwartymi oczami. Można z nich było wyczytać zdumienie, gniew i strach.
- Ale... to znaczy że... - jąkał się.
- Tak. Szczenię będzie potworem. Odziedziczy także prawdopodobnie klątwę po Amonie - powiedziałam, z trudem trawiąc te słowa.
<Midnight, Nala?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz