sobota, 20 lutego 2016

Od Night C.D Trupa

Biegłam ile sił w łapach. I znów: Biegłam, skakałam. Biegłam, skakałam. I tak w kółko aż do mety. Byłam prawie przy mecie, gdy Trup mnie wyprzedził, więc przyspieszyłam i popchnęłam go przez co był w tyle. Dotarłam do mety. Trup za mną. Powiedział: - To było nie fair.
- I co z tego? - zapytałam obojętnie.
- Nie wiem. Oszukiwałaś.
- Trudno. - zaśmiałam się.

<Trup? Zaraz będziesz rzeczywiście trupem -.- nie jestem miła>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz