To było cudowne popołudnie. Xenia naprawdę mi się spodobała. Ostatnio zaadoptowałem Miri i Aste. Pamiętam że chcieli mieć matkę, ale nie miałem wtedy nikogo w kim się kochałem. Teraz miałem szansę zyskać dla nich mamę i moją partnerkę.
-Jasne. A... czy nie weźmiesz mnie za idjotę jeśli... spytam Cię o...... partnerstwo?
<Xenia? Wiem że nie>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz