poniedziałek, 29 lutego 2016

Od Kate CD Rakan'a

I tak nie mogłam zasnąć. Udawałam, że spię, ale spać nie mogłam. x'D Więc czekałam aż do rana i patrzyłam na wschodzące słońce. Gdy tylko słońce pojawiło się na widnokrągu, poderwałam się z ziemi i wyszłam z jaskini tak, aby nie zbudzić Rakan'a ani Valixy. Wróciłam przed południem z jeleniem w pysku i zającem. Zająca położyłam przed szczeniakiem który jeszcze spał, a jelenia opuściłam na ziemię. Podsunełam go basiorowi, a on zapytał: - A sobie co przyniosłaś?
- Niiic. Nie mam apetytu.
- Ale nic nie zjesz? Umrzesz z głodu! - sprzeciwił sie, a ja rzuciłam mu obojętne spojrzenie. Valixy zaczeła jeść, a ja powiedziałam: - Zostaniesz tu z Valixy, bo do Oazy Lueli jej nie zaprowadzę. Pójdę do twej matki i zapytam.
- Nie ma problemu...- powiedział, a ja wyszłam z jaskini. Zaczełam iść w stronę jaskini mojej teściowej, ale nim odeszłam kilka metrów, przybiegł do mnie Rakan i powiedział że musi iść ze mną. Powiedział że szczenię zasneło ponownie więc on może iść ze mną. Skinełam łbem trochę nie pewna czy dobrze zrobiłam pozwalając by Valixy została sama, ale przecież tyle razy tak ją zostawiałam...

<Rakan?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz