- Nagrodę? Niech pomyślę... Zaczęłam go okążać kusząc wzrokiem; patrzył mi głęboko w oczy. Był jak zachipnotyzowany moim spojrzeniem. Nagle: - Bu! - basior wskoczył na mnie i przewrócił; stał nade mną uśmiechając się.
Spartan? XD
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz