sobota, 15 marca 2014

Od Nali CD Mid'a

Wczorajszej nocy Midnight wyszedł z jaskini i od dłuższego czasu nie wracał. Bardzo się o niego martwiłam, jednak wiedziałam, że poradzi sobie z każdym niebezpieczeństwem. Dante zaczęła się niecierpliwić.
- Mamo...
- Tak?
- Gdzie jest tata?
- Nie mam pojęcia... Ale ja wiem, że nic mu nie będzie, na pewno do nas wróci... - chyba sama przestawałam już wierzyć w to, co mówię.
Vena przytuliła się do mnie. Razem zaczęłyśmy śpiewać starą pieśń naszych przodków.
Nagle do jaskini wszedł Mid. Był cały zakrwawiony.
- Midnigt! - rzuciłam się na niego - Tak się cieszę, że wróciłeś!
Ayra z radością skoczyła na ojca, ale ten nie wykazywał żadnej uciechy. Był zmartwiony. Podszedł do mnie i szepnął mi do ucha:
<Mid, dokończysz?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz