Biegłem z Devią co sił w nogach, na głazie spotkaliśmy Midnihgta z którym to ostatnio widziałem -
Amira.Podczas polowań wieczornych.Powiedziałem
- Hej, nie ma już z tobą Amira?
- Nie wiem o kim mówisz.
- O samcu Beta.
- A tak
- Gdzie on jest - podniosła głos Devia
- Zaraz ci wszystko opowiem...
<Mid?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz