piątek, 7 lutego 2014

Od Shani - Jak dołączyłam?

 Pochodzę z Zachodu. Dawniej należałam do innej watahy, gdzie byłam córką pary Alfa.
W tamtych stronach panują zupełnie inne obyczaje niż tutaj. W moich rodzinnych stronach Alfy uważane są za władców i przywódców, a mnie traktowali jak księżniczkę. Jednak ja wcale nie chciałam nią być.
Moja matka nie pozwalała mi polować, a wychodzić mogłam tylko nad wodospad. Oczywiście często nie słuchałam rodziców i uciekałam.
We własnym domu czułam się jak więzień. Nic nie mogłam zrobić sama, a o wszystkim decydowali rodzice.

Pewnego dnia, kiedy wymknęłam się na polowanie, zauważyłam, że w oddali widać inne wilki. Byłam ich bardzo ciekawa, więc wdrapałam się na szczyt Gór Skalistych i zobaczyłam całą zgraję innych wilków.
Gdy lepiej się im przyjrzałam, widziałam dokładnie, iż to nie przyjaciel. Chciałam szybko powiadomić rodziców, ale postanowiłam najpierw sprawdzić co zamierzają.
Zakradłam się do ich obozu i podsłuchałam rozmowę wodza z innym wilkiem. Dowiedziałam się, że chcą najpierw dorwać parę Alfa i od razu ich zabić.
Natychmiast popędziłam powiedzieć o zamierzanym ataku, ale kiedy dotarłam było już za późno. Rodzice nie żyli. Najwyraźniej mieli zasadzkę.
Udałam się do miejscowej szamanki, lecz w jaskini znalazłam ją na wpół żywą, całą we krwi. Kazała mi uciekać, więc tak uczyniłam.

Dotarcie tutaj zajęło mi rok, ale wiem, że było warto.
W tej Watasze czuję się dobrze, ale wciąż myślę o domu. Niestety, zdaję sobie sprawę, że mój dom jest teraz tu..

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz