-Jasne-odpowiedziałam z radością.
Ten nic nie powiedział tylko odwrócił się i pokazał gestem bym za nim poszła, ja bez wahania szybko pobiegłam za nim i zaczęłam równo z nim iść. On niczego się nie bał, co mnie zaskakiwało ale dzięki temu czułam się bezpiecznie. Gdy już byliśmy na terytorium watahy czułam się jeszcze bezpieczniej.
-To już tu-powiedział zimnym głosem.
-Dzięki, a ogółem co jutro robisz?
(BlackWolf?)
sobota, 8 listopada 2014
Od Kiiyuko CD Black'a
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz