-Czy ty proponujesz...?
-Tak.
-Naprawdę?
-Tak-zastanowiłam się nad tym. Z pewnością będzie ciekawie, ale może być też niebezpiecznie. Zawsze myślałam, że Góry Przepowiedni to zakazane. Ale Shiro widocznie chciał tam iść... Ale dlaczego ze mną? Interesujące...-I co ty na to? Nie nalegam, jak nie chcesz iść, to nie musisz...
-Ale ja właśnie chcę, nawet bardzo!
-Serio?-uśmiechnął się.
-To kiedy idziemy? Jeszcze dzisiaj? Musimy ze sobą coś zabrać? A może trzeba powiedzieć o tym Nali?
-Więc tak, możemy iść już teraz, albo jutro, jak wolisz. Raczej nie musimy nic zabierać, chyba, że jakieś bandaże gdyby zaszła potrzeba ich użycia. I chyba nie musimy powiadamiać alf.
-Świetnie! Ale mam jeszcze jedno pytanie...
-Mów.
-No więc... Czemu akurat ze mną chcesz zwiedzić Góry Przepowiedni?
Shiro? Pewnie że idę! Miałaby mnie ominąć całą zabawa?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz