Zamyśliłem się.Tak szczerze mówiąc,kompletnie nie wiedziałem,czemu zaproponowałem jej tą podróż.Była niebezpieczna i trudna,tym bardziej,że nikt jeszcze nie wiedział,co kryje się w górach.Przez chwilę myślałem,że coś tak spontanicznego nie mogłoby się udać,ale Sefira była wyraźnie zainteresowana wycieczką.
-Wydajesz się być...-powiedziałem powoli.- naprawdę inteligentną i odważną waderą...z którą można rozmawiać.
Wilczyca uśmiechnęła się promiennie.
-Cóż,to idziemy?
Przytaknąłem ruszając.
<Sefira?Trochę mi brak weny. ;-;>
sobota, 22 listopada 2014
Od Shiro C.D Sefiry
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz