Spacerowałem po lesie bo jakoś mi się tak podobało, lecz jakaś wadera na mnie wpadła.
-Przepraszam...-powiedziała po czym się odsunęła.
Ja głośno warknąłem spoglądając złowieszczym wzrokiem na nie znaną mi waderę.
-Mówię jeszcze raz przepraszam.
Ja tylko ją zlekceważyłem i odwróciłem się w przeciwną stronę.
-Ej poczekaj jak się nazywasz?
-Po co ci do tego?!-Warknąłem.
-No bo.. Bo wszyscy mnie unikają...
-Aha a co ja mam z tym wspólnego?
Wadera zamilkła po czym powiedziała:
-Wszyscy mnie olewają nawet Macho...
-Fajnie wiesz jakoś mało mnie to interesuje a jeśli chodzi o tego całego Macho to pogadaj z nim jeszcze raz, nawet jeśli cię lekceważy to krzycz i powiedz mu to no ale ja nie jestem specem od miłości...
-Jakiej miłości?
-No przecież widać że coś do niego czujesz a teraz wybacz bo muszę iść...
(Shadow napisz do Macho)
sobota, 22 listopada 2014
Od Black'a - C.D Shadow
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz