wtorek, 16 września 2014

Od Shayde CD Dymitra

Gdy już się najadłam, a Dymitr poleciał na patrol ja poszłam nad Jezioro Odrodzenia usłyszałam w krzakach szelest. Zza krzaków wyskoczył obcy szary wilk w pół ślepy. Zaatakował mnie, wskoczył na mnie i wepchną do wody powoli zaczęłam się topić. Szybko wynurzyłam na chwilę głowę i krzyknę łam resztkami sił:
- Dymitr!!!!! Ratuj!!!!!!!
Wilk znów mnie zaczął topić w końcu zemdlałam. 
Dymitr

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz