- Witaj Nala, muszę ci coś powiedzieć. Chodzi o Macka.-rzekła Kejt
- Dobrze, słucham.
-Nasz Mack zachował się bardzo niestosunkowo do mnie. Krzyczał na mnie bo powiedział, że jestem upierdliwa a tak naprawdę to ja się go grzecznie coś pytałam.
- Naprawdę?! A dlaczego?
- Nie wiem. Może taki już jest...
Tym co Kejt mówiła resztkami sił cała ranna tak mnie zdenerwowała , że wyszedłem z zza ściany prosto do Nali .W tym momencie wyskoczyła Moon,Devia,Demeter i moja matka mówiące iż to wszystko jest nieprawdą i , że Kejt pobiła się z Moon o jelenia.Wadera Moon przyznała im racje.
-A więc Kejt aby mi się to już nigdy nie powtórzyło.
-To niesprawiedliwe wy wszyscy kłamiecie egoiści!-wybiegła z jaskini
Podziękowałem w myślach Devii i spytałem się jej dlaczego mnie broni. Wracaliśmy do lasu wszystko ugadując.Nagle odłączając się od samic zauważyłem na drzewie Amira.
<Amir> (Kejt odczep się mnie już na zawsze XD)
czwartek, 11 września 2014
Od Macka CD Kejt
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz