czwartek, 18 września 2014

Od Nali CD Devii

Zaniemówiłam ze zdziwienia, ale kiedy się otrząsnęłam powróciło moje logiczne myślenie.
- Hm... Ale po pierwszej przepowiedni Amon i Dante byli jeszcze dziećmi... Nie mogli zostać rodzicami. 
A że patroni nie mogą mieć potomstwa...
- Absque nie jest ich córką... - dokończyła Devia.
Nagle spłynęła po mnie fala strachu, a zarazem ciekawości.
- No więc czyją? - głośno myślałam.
Po chwili zastanowienia, oczy wadery zabłysły, a na jej twarzy pojawił się szelmowski uśmiech.
Natychmiast zerwała się i zaczęła biec, nie odzywając się ani słowem.
Ruszyłam za nią, lecz w pewnej chwili wilczyca wzbiła się w powietrze, dając mi do zrozumienia, iż nie chce, abym biegła za nią.

<Devii? Soreczka, że takie krótkie, ale weny nie mam>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz