-Może na tamtą-wskazała mi na dość solidną sarnę. Zaczęliśmy szykować się do ataku. Trzeba było powalić ją co to nie będzie trudne, a na koniec zabić, tak że to też nie było trudne. Gdy już zabiliśmy sarnę zaczęliśmy jeść po czym zaproponowałem jej
-Może chcesz pójść gdzieś popływać nad wodę?
-No dobra-odpowiedziała mi z uśmiechem.
-To gdzie?
(Sara?)
środa, 17 września 2014
Od Macho C.D Sary
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz