Zaczął odchodzić, a ja nie mogłam zwlekać z ujawnieniem prawdy.
- Już wybrała.-Powiedziała i zauważyłam, że basior zatrzymał się opuścił głowę do dołu, żeby nie zauważyła smutku w jego oczach.
- Ok rozumiem chcesz, żebyśmy zostali przyjaciółmi.-Powiedział.
- Nie, ja chce, żebyśmy zostali kimś więcej.- Powiedziałam i spojrzałam na Dymitr'a, który podniósł głowę do góry i popatrzył na mnie.
Dymitr
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz