Ja i Blue schroniliśmy się w nie zamieszkanej jaskini niedaleko parku Tajo. Wejście nie było niczym zasłoniete więc widziałam całą burzę.
-Przepraszam...-odezwałam się- Jestem trochę tchórzliwa. Sorry
Blue? +sorry że dopiero teraz, nie zauważyłam twojego postu
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz