I wyszliśmy z jaskini Nali. Poszliśmy do aleji miłości. W końcu zaczeliśmy się tarzać a płatkach kwiatów. Arka wyglądała pięknie. Nadszedł moment, w którym się całowaliśmy. W końcu Arka zrobiła ciś wspaniałego...
Arka Mrrrrrr <3
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz