środa, 4 marca 2015

Od Sefiry CD Kiiyuko

-No nie wiem...-spojrzałam na słońce. Jeszcze przez parę godzin powinno być widno.-A na co masz ochotę?
-Pozwól, że się zastanowię-uśmiechnęła się do mnie i kilka chwil leżałyśmy w milczeniu. Jednak zaburczało mi w brzuchu, więc powoli wstałam-Co? Idziesz już?
-Nie wiem jak ty, ale ja zgłodniałam.
-No w sumie... Czyli idziemy zapolować?
-Owszem-poczekałam, aż Kiiyuko wstanie i ruszyłyśmy w stronę terenów łowiecki. 
Szłyśmy w milczeniu. W lesie nagle przed nami przebiegł zając, więc radośnie pędziłyśmy za nim, póki nie wbiegł do nory.
-Nie zdążyłyśmy-zaśmiała się moja towarzyszka.
-A miałyśmy zdążyć?
-Królik chyba wolał żebyśmy nie zdążyły.
-Masz rację-odpowiedziałam bardzo poważnie i znów zapadła cisza, jeśli nie liczyć typowych odgłosów lasu.
-Sefira? 
-Tak?

Kiiyuko? Przepraszam, że tak długo, ale totalny brak czasu i weny robi swoje xd

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz