niedziela, 9 listopada 2014

Od Spartana CD Kiiyuko

Pocałowałem ją. Poszliśmy nad jeziorko. Nie obchodziło nas, czy ktoś nas widzi czy nie. Liczyły się tylko nasze gorące ciała. Położyłem ją na trawie. Pocałowałem ją zachłannie i długo. Stanąłem nad nią i na chwilę przestałem ją całować. Kiiyuko zrobiła zawiedzioną minę.
- Dalej - jęknęła.
- Co dalej? - zapytałem z chytrym uśmiechem.
- Jak to: CO? - teraz to ona była zdezorientowana, a oczy stanęły jej w słup. - Wiesz, o co chodzi!
- Nie nie wiem, Kiiyuko, musisz mi dokładnie wytłumaczyć - powiedziałem poważnie, chociaż w głębi duszy triumfowałem. Teraz ja jestem górą.
Przez chwilę leżała cicho.
- Kochaj się ze mną - szepnęła. - Kochaj się ze mną tak mocno jak tylko potrafisz.
- Teraz rozumiem - powiedziałem cicho i mocno ją pocałowałem. Jednym szybkim ruchem wszedłem w nią. Krzyczała z rozkoszy i zamknęła oczy. Wtedy zatrzymałem się. Z jej ust wyrwał się jęk zawodu.
- Chcę, żebyś na mnie patrzyła, chcę widzieć twoje oczy, chcę widzieć, jak do mnie dochodzisz. Jeśli zamkniesz oczy, od razu przestanę. - zażądałem.
- Dobrze, szybciej - mruczy, mrużąc oczy.
Przyśpieszyłem ruchy i poczułem, jak jej ciało styka się z moim. Całowałem ją mocno i pożądliwie. Nasze języki splotły się w dzikim tańcu.
- Jesteś moja - mruknąłem między pocałunkami.
- Jestem twoja - powtórzyła, jęcząc i zawodząc co chwila.
(Kiiyuko, chciałaś to masz xD)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz