-Bardzo mi przykro ale nie płacz to co było nie da się zmienić-tłumaczyłem łkającej waderze a on mi odpowiedziała.
-Wiem przepraszam chwila słabości.
-Rozumiem a teraz się rozgarnij i choćmy nad potok życia może ci to lepiej zrobi.
(Sara?)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz