poniedziałek, 14 lipca 2014

Od Szasty C.D Sary

Sara i Dragon zaczeli się gryźć i szarpać a ja nie mogłem ich rozdzielić , w końcu złapałem szybkim ruchem zębami bok Dragona a Sare złapałem za pysk i po prostu zacząłem na nich krzyczeć:
-Co wy do cholery wyprawiacie!
-No co ja nie pozwolę by jakiś palant mi groził-warkneła
-Odszczekaj to idiotko!
-Przestań!-warknąłem na Dragona , a on mi odpowiedział:
-Wal się frajerze!-po tych słowach uciekł mega mega wkurzony a ja zostałem z Sarą i ją przepraszałem za brata i tłumaczyłem że on taki jest z natury i by się nie denerwował.
(Sara?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz