wtorek, 13 maja 2014

Od Macho CD Devia

Byłem troche zmieszany , lecz starałem się to olewać i nic nie mówiąc Devii zaczełem powoli odchodzić  ta zamną lecąc wykrzykneła.
-Ej , no chyba ci coś powiedziałam!
-Co-odpowiedziałem obojętnie.
-TY CHYBA SOBIE NIE WIEM!!!!!!!!-zaczeła krzyczeć naprawdę zdenerwowana.
-Wiesz co już nie chcem na ciebie patrzeć przeżyłem naprawde dużo i ty nawet nie wiesz co.
-To czemu mi nie powiesz.
-O rany czy do ciebie nie dociera , błagam przestań-po tych słowach odeszłem.
-No świetnie tak rozwiązujesz problemy-Krzyczała.
(Devia?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz