czwartek, 18 grudnia 2014

Od Kiary C.D Bastili

Miałam już wychodzić i się spotkać z Cziką lecz nagle wparowała Bastili z jakimś zmasakrowany wilkiem, po czym się ona sama wywaliła.
-Co się tu do licha dzieje?!-spytałam przerażona.
Wadera nic nie odpowiedziała tylko ciężko dyszała leżąc z zwłokami basiora (chyba zwłokami). Nie stojąc dłużej bezradnie pomogłam jej wstać.
-Kto to jest?-spytałam ponownie ponieważ nie rozpoznawałam krwawiącego wilka.
(Bastili?Mam dziś dołka psychicznego)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz