Uśmiechnęłam się zadziornie.
- No więc? Masz zamiar coś zrobić? - przymrużyłam lekko oczy.
Basior wydawał się lekko oszołomiony, więc tylko zaśmiałam się perliście.
- Nie jesteś zbyt gadatliwy, co?
Si otworzył usta, jakby chciał coś powiedzieć, jednak przerwałam.
- No, ale ja tutaj gadam i gadam, kiedy... mam tu taki materiał - mówiąc co okrążyłam jego sylwetkę, lekko muskając go ogonem i przygryzłam jego ucho. Następnie pocałowałam go długo i pchnęłam w głąb jaskini.
<Si? Sorry że tak długo, trochę mnie nie było ;p może masz ochotę się rozpisać? :D chętnie poczytam>
czwartek, 24 marca 2016
Od Sacry C.D Si
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz